
Dawno temu w WLGTN :)
1. GOR na finiszu – 150 dni dookoła globu. Może to nie wynik super imponujący, ale nie zawsze chodzi o czas. Sam fakt wykonania „kółeczka” również ma znaczenie, dlatego też szacunek dla zawodników, którzy dojechali do mety. Zwycięzcami ostatniego, 5 etapu oraz jednocześnie całości Global Ocean Race 2011-12 została załoga Conrad Colman / Scott Cavanough (jacht Aklilaria RC2 Cessna Citation). Dla przypomnienia – GOR to etapowe regaty dookoła świata w dwuosobowych załogach na jachtach typu Open 40. Całość regat ukończyły (jeszcze nie wszyscy na mecie w les Sables d’Olonne, ale już niebawem powinni być w komplecie) cztery jachty: Cessna Citation, Financial Crisis, Phesheya-Racing, Sec.Hayai. Szczegóły na www.globaloceanrace.com.
2. Extreme Sailing Series w Stambule – czyli wyścigi 8 fajnych katamaranów Extreme 40 na cieśninie Bosfor. Piszę o tym dlatego, że w piątek, sobotę i niedzielę będzie można oglądać akcję na żywo przez internet w następujących godzinach: piątek 8 czerwca 1400-1600 CET / sobota 9 czerwca: 1400-1630 CET / niedziela 10 czerwca: 1400-1630 . www.extremesailingseries.com
3. Zakończyła się rozgrzewka przed Vendee Globe w postaci Europa Warm’Up. Wyniki nieco zaskakujące, bo faworyci (przynajmniej moi – J.P. Dick na Virbac-Paprec oraz Bernard Stamm na Cheminees Poujoulat) albo nie ukończyli albo poza podium. (Na 7 jachtów skończyło 5.) Wygrał Vincent Riou (PRB), co również nie dziwi. Dobre drugie miejsce nowicjusza w Open 60, Francoisa Gabarta (Macif) może świadczyć o tym, że w VG będą niespodzianki i że nie zawsze wygrywają ci sami. Dokładnie można poczytać tu: http://www.europa-warmup.com/.
4. W Weymouth regaty klas olimpijskich Skandia Sail for Gold. Mateusz z Dominikiem pierwszego dnia złamali maszt, ale od następnego dnia na nowym idzie im lepiej. Zośka Klepacka jest nie do zatrzymania – od początku pierwsza i oby tak dalej ! http://www.skandiasailforgoldregatta.co.uk
5. Poza tym przy długim weekendzie polecam lekturę tekstu o kpt. Małgorzacie Czarnomskiej: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,11881819,Pierwsza_kobieta_kapitan__Fryderyka_Chopina___Na_morzu.html oraz wywiad TV z kpt. Tomaszem Cichockim. Wywiad, jak to w telewizji, jest dla tak szerokiej publiczności, że osobom choć trochę znającym się na żeglarstwie kapcie spadają, ale kapitan wychodzi z sytuacji z dużą godnością :) http://dziendobry.tvn.pl/video/kapitan-tomasz-cichocki-trzeba-miec-dokad-wrocic,1,newest,47643.html
A w sobotę – emocje in-port race z Lizbony. Voila!
Czy widział ktoś Pen Duicka II w Sopocie?
Odrestaurowany stoi w marinie, legendarny jacht Tabarly’ ego.
Wow! :)
Niecodzienna okazja, aby zobaczyć ten słynny i jakże piękny jacht !!!
A bieżące newsy z VOR są tu: http://polishoceanracing.com.pl/?p=3541
Piękna regatowa walka, radość zwycięzców, smutek przegranych, gdzieś pośrodku tego Camper ! :)
Bardzo fajne regaty portowe !!!
W Lisbonie warunki meteo korzystne, regaty portowe zapowiadają się emocjonująco. Fly….. :)
coś mi to hasło przypomina :) fly… Camper dobre 3 miejsce na podium, 7 etap niezwykle ciekawy, co przyniesie 8 leg ? :)
Kolega Conrada Colmana NZ, Scott Cavanough AUS, to znajomy Radka Kowalczyka z ubiegłorocznego Mini Transatu. W przeciwieństwie do Radka, nie ukończył regat M-transat 6,50, złamał maszt. Zwycięstwo żeglarzy z Antypodów, biorę za dobry znak w zbliżającym się ósmym etapie VOR, a wcześniej In Port Race Lisbona ! Fly Camper Fly !!! :)