Do Hornu coraz bliżej, awaria Abu Dhabi

Dwa jachty z sześciu na mecie etapu ... tego chyba w historii VOR jeszcze nie było / http://www.volvooceanrace.com

Abu Dhabi Ocean Racing to kolejny jacht z floty VOR który ma kłopoty. Załoga informuje o delaminacji kadłuba, trwa ocena uszkodzeń. Na razie wszyscy są bezpieczni i zdrowi. Po kilku dniach w prawie bezwietrznej pogodzie (gdy reszta walczyła ze sztormem) Azzam nabrał nareszcie prędkości i zaczął nadrabiać straty. Nadeszły też trudniejsze warunki – ale w tamtych rejonach nie ma łatwych. Nie ma na razie żadnych bardziej szczegółowych informacji dotyczących kłopotów na pokładzie. Prawdopodobnie jest to następstwo nocnego zwrotu przez sztag, w trakcie którego jacht został położony na wodzie – choć wcześniej załoga twierdziła, że wszystko sprawdzono i jest w porządku. Niezamierzony zwrot przez sztag był błędem sternika, który za wszelką cenę chciał uniknąć niekontrolowanego zwrotu przez rufę.

Fot. Nick Dana/Abu Dhabi Ocean Racing/Volvo Ocean Race

Póki co bez awarii – ale za to z urazami wśród załogi – płyną Puma i Groupama. Wygląda na to, że tylko oni w najbliższy weekend miną Horn. Tylko jeden etap przez Ocean Południowy ale za to cztery awarie, co może być źródłem sporego stresu dla organizatorów. Nie wiem, jak w takiej sytuacji będzie wyglądał kolejny etap – wystartują dwa jachty, a reszta popłynie statkiem dalej? No zobaczymy. Ale zdjęcia i filmy z pokładów – pierwsza klasa. Więc coś za coś, niestety.

Aha, jeden (nieuszkodzony) sternik z Groupamy, Thomas Coville, ma taką refleksję, że wprawdzie siódmy raz płynie dookoła świata (jeden kadłub, dwa kadłuby, trzy kadłuby, regaty, bicie rekordów, samotnie i w załodze) ale tym razem jest wyjątkowo trudno. „Za każdym razem staram się dać z siebie wszystko” – mówi. „I za każdym razem mam wrażenie, że to właśnie ten raz jest najtrudniejszy. Muszę mieć amnezję, bo cały czas tu wracam. To nie tylko trudności są tym wyzwaniem, które pociąga najbardziej. Jest w tym miejscu coś niezwykłego.” Jednak później pisze, że pod względem fizycznym w tym roku jest bardzo ciężko.

Całość tu – polecam: http://www.volvooceanrace.com/en/news/5668_Seventh-heaven-For-Coville-its-tougher-than-ever.html

Fot. Yann Riou / Groupama Sailing Team / Volvo Ocean Race