Powitanie w Gdańsku, czyli orzeł wylądował :)

fot. T. Falba / Polish Ocean Racing

Wprawdzie mnie tam osobiście nie było, ale byli „nasi”, bo nasi są wszędzie, co jest absolutnie fantastyczne. Konferencja ponoć kameralna ale sympatyczna; Bardzo podobało mi się hasło na transparencie „Gutek twardy z Ciebie chłop teraz czas na Vendee Globe”. Potwierdzona została informacja, że 2 lipca Operon Racing wpłynie do Sopotu. Być może będzie można spotkać tam również samego sir Robina Knox-Johnstona oraz Brada Van Liewa, ale to na razie nieoficjalne wiadomości. Krótkie informacje z dzisiejszego dnia można znaleźć na linkach poniżej, relacja Boi już niebawem.

http://polishoceanracing.com.pl/

http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Polamal-zebra-oplynal-swiat-i-wrocil-do-Gdanska-n48647.html

fot. T. Falba / Polish Ocean Racing

P.S. Boja była na miejscu, nakręciła filmik – ale tu jest problem bo ja mogę jednorazowo załadować tu plik tylko do 10Mb wielkości; Jeżeli ktoś wie jak – lub gdzie – można by ten film (143 Mb) przetransferować, żebyśmy wszyscy go sobie mogli obejrzeć, dajcie znać, bo ja się na tym nie znam szczegółowo.

fot. T. Falba / Polish Ocean Racing

32 komentarze do “Powitanie w Gdańsku, czyli orzeł wylądował :)

    • Ooo, świetne filmy przygotowała telewizja. Ten ze startu w Charleston jest bombowy. No i z mety też jest Super! A tak przy okazji taki pomysł mi się pojawił patrząc na wielką genuę Operona… jakby tak zaprosić Spaniela II na mecz z Operonem Racing do Sopotu? I transmisja na żywo jak z Pucharu Ameryki… To byłoby coś więcej niż regaty.

  1. Przed chwilą w TV 1 podali że w wtorek po dzienniku będzie kronika regat V5O.

    Ja pewnie jeszcze będę w drodze. Może ktoś by nagrał i udostępnił, jeżeli to nie jest sprzeczne z prawem.

    • Prawdopodobnie będzie to w necie tam gdzie poprzednie – był gdzieś link do wszystkich kawałków z TVP tylko u mnie nie działał bo nie miałam jakiejś wtyczki co jej antywirus nie puszczał :)

  2. Witajcie, postaram się wrzucić trochę wspomnień Gutka z konferencji w Gdańsku, ale musicie uzbroić się w cierpliwość, przeglądam kawałki filmów i muszę to wszystko poukładać w jakąś całość…. Dziś rozdział I:

    Pyt.: Jaki był najpiękniejszy moment w czasie regat?
    G.: „Podczas słabego wiatru filmowałem trochę, nic specjalnego się nie działo. I wtedy wyskoczył wieloryb, do wysokości masztu. Widziałem że leci, leci jak torpeda…, ale niestety ciut wcześniej pomyślałem, że czas wyłączyć kamerę i zająć się trymowaniem żagli, żeby opuścić jak najszybciej strefę słabych wiatrów… Wieloryb skoczył w górę, spadł na dół, a ja nie wiedziałem czy go nagrałem… Spojrzałem szybko co jest nagrane, no i mam go, mam go jak jest w powietrzu, niestety nie mam już lądowania, szkoda….”
    „… Najbardziej ciekawy moment, bardzo fajny… i myślę, że to była taka duża niespodzianka, bo operatorzy z różnego rodzaju kanałów przyrodniczych, np. National Geographic, czekają nieraz bardzo długo, żeby coś takiego złapać, tak, że miałem dużo szczęścia…. Ja w ogóle nie czekałem… po prostu wyskoczył :-)

    B.J.: Gdzie można obejrzeć ten film?
    G.: Cały materiał oddałem do organizatorów, nie miałem czasu go odebrać… może mi odeślą…

    PS. Hmm…jak myślicie – to chyba dobre zadanie – odnaleźć film, Gutek pewnie będzie wdzięczny, no i my oczywiście też…. ;-)

    • Wtedy w kamerze to mu się bateria skończyła i dlatego nie ma lądowania ;) Co do filmu – myślę, że wieloryb nie zaginie, powinnam dostać nagrania z pokładu do tłumaczenia tak jak wszystkie poprzednie :)

    • Jeśli ktoś chciałby film w formie mniejszych plików, to jeszcze na http://bit.ly/lfYzvI wrzuciłem 3 wersje do pobrania w różnych formatach i rozmiarach (8, 14 i 36MB). Stamtąd powinno to też iść b. szybko.
      Dołączam się do podziękowań dla Boi za wykonanie i udostępnienie (i upór w dostarczaniu). Dzięki temu mogliśmy choć wirtualnie „pouczestniczyć” w tej chwili :)

      Pozdrawiam wszystkich!
      (i do zobaczenia w realu)

  3. Ale dzisiaj też bardzo ładnie wypadli Państwo ‚Gutkowie” w TV,mogliby to puścić w dzienniku.

  4. Zdjęcia jak z TV! Boja – masz dar filmowca.
    A Gucio fantastyczny, rozkręca się powoli… coś czuje, że na końcu konferencji mówił jak z nut. :) Brakowało mu jakiegoś rekwizytu… już wiem! Bukszpryt, jakby miał ze sobą złamany bukszpryt, to opowiadałby jak Hemingway, a wszyscy gapiliby się tylko na „drzewce”…
    Przypomniała mi się anegdota J. Gajosa, który opowiadał o radzie swojego mistrza jak opanować tremę przed wejściem na scenę.
    – Parsknij – powiada guru.
    – Co?
    – Parsknij jak koń. Trzy razy parsknij i wchodź na deski.
    Zadziałało. :)

    • Mikst, dzięki za miłe słowa…
      … ale muszę Ci powiedzieć, ze Gutek bardzo dobrze pamiętał twoje opowiadania i wiersze? z bloga i przesyła specjalne słowa uznania :-),
      ja zresztą też, fajnie się czyta

      • Dzięki, wielkie dzięki. Nie myślałem, że to Gutek przeczyta, choć przez myśl raz mi przeleciało, że może czytał na oceanie… Wow, wielki mistrz pamięta moje słowa… normalnie zatkało mnie i mam tremę. :)

  5. Jest film – zapraszam!
    Link na YT: http://bit.ly/jBTFIl
    Kod do osadzenia na stronie/blogu:

    (Oj faktycznie chyba feralny był, ale nie będę się rozpisywał;) grunt, że jest!) :)

    • Super materiał! Baardzo dziękujemy za bycie na miejscu, za poświęcenie i stracone nerwy! Mariusz, dzięki za pomoc techniczną!!!

    • chyba z rozpędu wrzuciłam post nie w to miejsce co trzeba… pisze jeszcze raz…
      – Ładowałam wczoraj film na serwer od Mariusza do 1 w nocy, ale to chyba jakiś pech – jak było już załadowane 74% to wystąpiła jakaś przerwa w połączeniu, no i znowu nic… :-( (((((((((
      próbuję jeszcze raz, ale to znów trochę potrwa…. mam nadzieję, że teraz się uda…

      Po konferencji, udało mi się porozmawiać trochę z Gutkiem, był szczęśliwy i bardzo wzruszony, że jest już w kraju po 9 miesiącach, ale też widać było ogromne zmęczenie…
      Na razie przekazuję specjalne przesłanie od Gutka dla wszystkich blogowiczów:
      “Bardzo dziękują za wszelka pomoc, także wirtualną. Jak zaczynam czytać tego bloga, to mi łzy lecą, nie mogę tego skończyć… Strona ma dużą pojemność, wrócę tam za jakiś czas żeby przeczytać w całości…

  6. Dzielna Boja , dzięki za poświęcenie dla sprawy ! Jak odpoczniesz, to spróbuj przesłać te megabajty Mariuszowi , szkoda aby twoja praca poszła na marne. Dasz radę :)

  7. Piękne zdjęcia szczególnie całej Rodzinki,ta radość się nam udziela,brawo Gutek!!!

  8. Polecam You Tube, trzeba się zarejestrować, zalogować i przesłać film – do 2 Gb. HD. Trochę to trwa, ale warto. Później link(albo kod z okienka „umieść” wtedy ekran pojawia się na stronie) na blogu i już jest. Powodzenia!

    • dzięki, ale dziś mam już dość. Spędziłam prawie pół dnia na próbach przesłania go na różne stronki, a na końcu na Image’Shack- takie dostałam namiary. Ładował sie jakieś półtorej godziny i już wyglądało, ze się uda, kiedy na końcu była informacja, ze plik ma byc mniejszy niż 1024kB…… :-(
      szkoda, ze nie podali tego na początku ładowania….
      teraz niestety muszę się już zając życiem rodzinnym, za dużo godzin przesiedziałam przy kompie…, ale myślę, że powinny być jakieś filmy na stronie Operona lub Gutka, trochę ludzi tam kręciło…
      pozdrawiam

      • Szanowna Bojo :)

        Stoję w gotowości do pomocy i mam wszelkie siły i środki :) by już nie było z tym więcej problemów.
        Cokolwiek potrzeba zamieścić – wystarczy wysłać to do mnie (zaraz napiszę jak) a ja chętnie i szybko to przygotuję/skonwertuję/zamieszczę on-line i napiszę jak użyć :)
        Słowo! :)

        Oto link do specjalnej e-wrzutni, którą się posługujemy w firmie, a w której właśnie założyłem odrębne konto dla tego celu:
        https://subvenio24.pl/files/app?operation=pubopp&id=1307460104730X192A168A0A1vZZ8U

        Najlepiej zacząć od zrobienia pliku zip ze wszystkim, żeby nie przesyłać „po sztuce” a potem wysłać przez stronę pod tym linkiem. Jakkolwiek duży byłby plik lub pliki, to gdy w końcu „przejdzie” od razu będę wiedział.
        W razie ew. problemów, odsyłam do strony z opisem jak to działa: http://subvenio.pl/pl/pomoc/nasze-serwisy/e-wrzutnia

        Oczywiście jeśli ktokolwiek jeszcze ma taką samą potrzebę i kłopot (Pani Milko?), proszę również skorzystać :)
        (tylko bardzo proszę o nazywanie przesyłanych plików tak, bym mógł odróżnić nadawców).

        Pozdrawiam serdecznie,

        Mariusz

        • Ja chyba użyję Picasy i dam wam linka do powstającej właśnie galerii zdjęć które zrobiłam w trakcie regat; Zastanawiam się też nad „galerią audio” … a wszystko dlatego, że muszę się zabrać za inne dużo pilniejsze rzeczy i niemoc mnie ogarnęła … :)

          • Pani Milko,
            Uwaga – picassa potrafi stroić fochy przy osadzaniu zdjęć z serwisu w blogach (przynajmniej kiedyś tak było). Oczywiście galerie na stronach picassy działają zawsze ok. Tym nie mniej moja propozycja jest otwarta i aktualna – wystarczy zip do mnie i już można zajmować się pilniejszymi rzeczami (niestety) ;)

            Dla mnie to na prawdę nie będzie problem.

            Pozdrawiam (i najpewniej do zobaczenia na początku lipca) :)

            Mariusz

        • Dzięki za chęć pomocy, spróbuje jeszcze, ale pewnie już jutro…
          Od jakiegoś czasu mam nowy komputer, a tu brakuje mi wielu przydatnych programów, zippa też, wiec dlatego mam problemy z dużymi plikami… :-(
          Filmik jest z powitania, niestety ma drobny minus – mikrofon częściowo zasłania twarz p. Elizy – mam nadzieje, ze mi wybaczy ;-) Pomieszczenie gdzie była konferencja było dość małe, a mi jako osobie „obcej” wśród starych wyjadaczy-reporterów nie bardzo wypadało przemieszczać się tuż przed ich obiektywami i zasłaniać „główny obiekt pożądania” :-)
          Mam nadzieje, że szefowa przymknie oko na ta niedoskonałość, ale przecież najważniejsze są słowa naszego bohatera….

          • Ależ zip to tylko ułatwienie, nie konieczność. Zawsze się przyda, więc polecam ten: http://www.izarc.org/ – legalny i free (nie jak winrar ;) ) i tak samo działa.
            Jednak w tym przypadku, jeśli jest to to jeden plik video, to z zipem szkoda zachodu – i tak się to słabo skompresuje, więc można od razu słać. No a jak jest duży, to na pewno transfer zajmie trochę czasu, więc i tak najlepiej puścić nocą – czyli już (piszę na wypadek, gdyby ktoś tu jeszcze zajrzał za chwilę) ;)

            Dobrej nocy!

          • ładowałam wczoraj film na serwer od Mariusza do 1 w nocy, ale to chyba jakiś pech – jak było już załadowane 74% to wystąpiła jakaś przerwa w połączeniu, no i znowu nic… :-((((((((((
            próbuję jeszcze raz, ale to znów trochę potrwa…. mam nadzieję, że teraz się uda…

            Po konferencji, udało mi się porozmawiać trochę z Gutkiem, był szczęśliwy i bardzo wzruszony, że jest już w kraju po 9 miesiącach, ale też widać było ogromne zmęczenie…
            Na razie przekazuję specjalne przesłanie od Gutka dla wszystkich blogowiczów:
            „Bardzo dziękują za wszelka pomoc, także wirtualną. Jak zaczynam czytać tego bloga, to mi łzy lecą, nie mogę tego skończyć… Strona ma dużą pojemność, wrócę tam za jakiś czas żeby przeczytać w całości…

        • witaj Mariusz, niestety po załadowaniu pliku otrzymałam informacje, ze link jest nieprawidłowy???
          Expired or invalid link
          The link you clicked has either expired or is invalid. Please contact the person who sent you this link and have him/her generate another one.

          Może szybciej jednak będzie nagrać na DVD i przesłac pocztą, ha,ha :-)

          • O, to przedziwne, bo plik mam i własnie go wkładam on-line (no niestety wyjechałem dziś chwilę przed tym jak przybył więc dopiero teraz mogłem wziąć go do łap :) ).
            Jak tylko będzie oglądalny podrzucę namiary.

  9. Witaj Milka
    wielkie dzięki za nasze zdjęcie,to ja z kolegą Krzysztofem Wozniakiem postanowiliśmy tak przywitać Naszego Gutka w naszym Gdańsku i tym samym zdopingować Go do następnego kroku i naszego marzenia jakim byłoby kibicowanie Zbyszkowi podczas regat Vendee Globe.Pośrednio jest to nasza prywata ponieważ jesteśmy już uzależnieni od strony http://www.velux5oceans.pl i Twojego blooga z Twoimi komentarzami i innych pozytywnie zakręconych na żeglarstwo ludzi.Czekamy więc na następny krok kapitana Gutkowskiego i pozdrawiamy Ciebie i wszystkich kibiców żeglarstwa.
    Darek I Krzysztof oraz cała ekipa APIA

Możliwość komentowania jest wyłączona.