Już jadą

MJ / V5O


Wczoraj o 13.30 Operon Racing wypłynął z La Rochelle z trzyosobową załogą na pokładzie. Wszelkie informacje na temat terminów przybycia i ewentualnych związanych z tym wydarzeń będą zamieszczane na www.polishoceanracing.com.pl
Stopy wody!

No a tutaj mapka z autografami jaką dostał Mikst w nagrodę za zaangażowanie :)

9 komentarzy do “Już jadą

  1. Sailing Anarchy poznałem tutaj – dzięki! Zaglądam tam bardzo często, a dzisiaj znalazłem taki oto film: http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=ZVRAqR7-4Dc
    Pan Brad proponuje cykl rejsów na Pingwinie pod swoim „dowództwem”. Od lipca do września, etapy: Charleston-Bermuda-Newport-Nowy Jork-Boston-Newport-Bermuda-Charleston. Cena kilka tysięcy dolarów. Dzieje się.

    Pozdrowienia!

  2. Gutek z załogą pewnie za chwilę wpłyną na Bałtyk, powrót do domu dla kapitana i załogi i nowy dom (dla Operona) :) Macierzysty port jachtowy? Pewnie Sopot, może Gdańsk.
    Za Atlantykiem Le Pingouin już w domu w Charleston a jego sternik Bradford Van Lieuw żeglarzem miesiąca lipca magazynu Sea Horse.
    Activ House halsuje po wodach Nowej Szkocji, a Spartan spokojnie czeka na kolejne wyzwania.
    Czas odpocząć, jeśli urlop to gdzie? Nad morzeeem!
    Pozdrowienia dla Wszystkich :)

  3. Czy są choćby śladowe przypuszczenia kiedy Gutek będzie w Polsce? Nigdzie nie ma tej informacji, przynajmniej ja nie mogę jej znaleźć.

  4. Co za kulminacja…
    Wczoraj o tej porze otrzymałem tajemniczą przesyłkę from: Clipper Ventures, Great Britan. Tajemnicza koperta A5 z tekturowym, sztywnym tyłem i wielki czerwony napis na przodzie: Please do not bend. A w środku?
    A w środku podziękowanie za wsparcie regat od Tima Kelly oraz fotografia z mapką trasy Velux 5 Oceans z… autografami: Brada, Gutka, Chrisa i Dereka. Srebrnym flamastrem, wielcy skipperzy podpisali się na tle globu. Wow! Piękna, wielka niespodzianka.
    – Serdecznie dziękuję. Teraz wiem, że warto pisać dla dobra sprawy, jakim jest żeglarstwo i regaty oceaniczne.
    Fotografia trafi dzisiaj na ścianę nad monitor. Złota ramka, w której widnieje teraz zdjęcie mojego pierwszego jachtu, jaki zbudowałem, a wcześniej prezentował się tam nasz złoty medalista z Savannah, teraz przyjmie pamiątkę z V5O. „Tego się nikt nie spodziewał”, ja też :)
    A wracając do wypłynięcia Operona, czy planowane jest zawinięcie do jakiegoś portu po drodze, czy non-stop do Trójmiasta?

    • Super! Ja nie wiedziałam co wyślą, ale cieszę się, że się podoba :)
      Wyślij -jak możesz – na priva skan albo fotkę to wstawimy tutaj też;
      Co do przystanków – nie mam pojęcia jaka trasa; pierwotny plan obejmował wejście do Kopenhagi (siedziba VELUX) – ale nie wiem jakie decyzje zapadły finalnie.

    • Fajna pamiątka po ośmiu miesiącach kibicowania i aktywnego udziału w wirtualnych regatach. Lubię takie „przypominajki” na ścianie. :)

Możliwość komentowania jest wyłączona.