Mini przy Kanarach i seria problemów

start na Maderze / CALBUD TEAM

Dziś rano Włoch  Andrea Caracci (756 – Speedy Maltese) stracił jedną trzecią masztu w sztormie – w porywach było 30 węzłów. Obecnie jest holowany przez jeden z asystujących jachtów do La Palma.

Wczoraj inny Italczyk – Sergio Frattaruolo (769 – Bologna in Oceano) poinformował łódź eskortową (będącą w zasięgu UKF), że musi naprawić system zasilania i płynie na Teneryfę. Tak samo zrobili  Jorge Luiz Madden (636 –  Samsara – uszkodzony ster), Thibault Reinhart (791 – Araldite) oraz Ysbrand Endt (767 – Prime of the North Sea).

Pecha ma też trzeci Włoch –  Giacomo Sabbatini (554 – Scusami La Spalle) – on z kolei płynie do portu, żeby naprawić ster.

Z kolei Pierre Cizeau (746 – Masquhôtel) ma spinaker zawinięty na sztagu i maszcie. Płynie do La Palma żeby znaleźć się pod osłoną brzegu, wejść na maszt i zrobić porządek.

W sumie 7 jachtów na 77 jak na razie ma kłopoty. Radek jedzie dalej, tracking pokazuje 8 węzłów.