Do startu regat NY-Barcelona (1 czerwca) został niewiele ponad miesiąc. Na razie lista startowa krótka, ale to pierwsza impreza z nowego cyklu IMOCA Ocean Masters series.
(Lista jest tu: http://www.imoca.org/en/races/15-new-york—barcelone.htm)
Najbardziej egzotyczne ostatnio nazwisko na tej liście startowej – oraz na liście skiperów IMOCA – to Nandor Fa. Być może niektórzy z Was pamiętają, że Węgier nie debiutuje, ale powraca. Mówi, że wraz z cyklem Ocean Masters zmieniła się filozofia IMOCA i zdecydował się dokończyć coś, co zaczął dawno temu. Teoretycznie jego kariera się zakończyła, ale doszedł do wniosku, że ma niedosyt, a w nowej formule regat jachtów Open 60 chciałby wziąć udział.
Nandor wybudował jacht IMOCA Open 60 i uzyskał dla niego świadectwo klasy. Ostatnio odwiedził go nawet guru dziennikarstwa żeglarskiego, James Boyd (co świadczy o poziomie „sensacji”, jaką wywołał powrót Węgra na oceany oraz o tym, że jest jak najbardziej traktowany poważnie).
Tutaj można posłuchać go na filmie (po angielsku, powoli i wyraźnie)
Żeglarskie CV tego pana można sprawdzić tu: http://www.imoca.org/en/skippers/66-nandor-fa.htm
Co jest w nim ciekawe? Dwa starty w Vendee Globe na – uwaga – samodzielnie zaprojektowanych i zbudowanych jachtach. Jak się można domyślać, z nowym jachtem było tak samo.
Film z jednego z testów jest tu – polecam:
A jacht przyznacie bardzo ładny – dawno nie było takich kolorów.

Foto Cserta Gábor ze strony http://spiritofhungary.hu/en/
Super gość. Fajne imię. Prawdziwe przedsięwzięcie (inwestor, konstruktor, budowniczy i skipper), godne uwagi. Życzę mu sukcesu. I ciekawy jestem czy miecze ma równolegle do osi kadłuba czy wzdłuż linii burty? Szkoda, że u nas na Śniardwach nie ma takich regat jak na Balatonie, że jeszcze nie usunięto płytko zanurzonych głazów i nie przekopano kanału na Buwełno. Ale, jak to się mówi, wszystko przed nami. :)
Raczej wzdłuż linii burty : http://spiritofhungary.hu/fotok/
Lista startujących w NY-Barcelona faktycznie krótka, ale nazwiska gwarantują emocje. „Kciuki” za bratanka z Węgier !!!
Na Balaton mu wystarczy :D
Ambicje są duże i na Balatonie się nie skończy :)
Ciekawe jak mu to rzemiosło będzie pływało bo kształt ma bardzo agresywny ale trochę inny niż najszybsze jednostki.
No pewnie, ¿e ciekawe, ale skoro ma papier klasy IMOCA to znaczy, ¿e standardy spe³nia. Podoba mi siê upór tego faceta – zdaje siê, ¿e ma fantazjê i pieni±dze, bo jego w³asna fabryka mia³a spory wk³ad w ten interes p³ywaj±cy. Czekam, ¿eby zobaczyæ jak wystartuje z Nowego Jorku z innymi!
Też czekam z niecierpliwością :) fajnie że coś się w końcu dzieje w tej zabetonowanej klasie