
Obraz z kamery GoPro na pokładzie GAES. (!) / © GAES Centros Auditivos
Safran na prowadzeniu. Już wczoraj przed południem na to wyglądało, a wieczorem nie było wątpliwości. Dziś rano przewaga Marca nad całą resztą jest już zdecydowana i nie sądzę, żeby ktokolwiek wymyślił skuteczną strategię ataku na Francuzów. Wszyscy już po zwrocie, na nowym kursie, wracają w stronę ortodromy. Jakieś zakłady? :)
W tej chwili (dane na 0900 UTC / 1100 PL) odległości wynoszą: Safran 39 Mm przed HB, 70 przed GAES i 71 przed Neutrogeną (będzie rywalizacja hiszpańsko-hiszpańska o trzecie miejsce). Francuzi najlepiej się ustawili do niżu, pierwsi dostali silny wiatr i dzisiaj znów pierwsi wejdą w kolejny układ. Z kolei Neutrogena, wczoraj daleko z tyłu, dzięki silniejszym wiatrom, odrobiła straty (byli wczoraj chwilami najszybsi we flocie.)

Mapa na dziś na 0900 UTC / 1100 PL. http://oceanmasters-nytobcn.geovoile.com/2014/app/flash/
Wczoraj też Nandor Fa oficjalnie ogłosił wycofanie się z regat. Spirit of Hungary po rejsie przez Atlantyk wymagał sporych napraw, nie było szans zdążyć ze wszystkim na start (nigdzie nie ma informacji na temat tego, jakie konkretnie były awarie – może organizatorzy nagrają jakiś film z Węgrem – trzeba śledzić kanał You Tube regat https://www.youtube.com/channel/UCAEB4Vr8dSTH9J3NsYrZ-iA
Oczywiście wyruszanie do wyścigu z łódką naprawioną na przysłowiowy sznurek i srebrną taśmę nie ma sensu i mija się ze zdrowym rozsądkiem. Niemniej bardzo współczuję Nandorowi – ogrom pracy, jaki włożył w stawienie się na start, a potem podjęcie jedynej, ale bardzo trudnej decyzji – nie mówiąc o wpłacie wpisowego, certyfikatach klasy i innych „drobnych” ale koniecznych opłatach … brrr. Mam nadzieję, że rejs przez Atlantyk komisja zaliczy mu jako kwalifikację. Tym bardziej, że i tak będzie musiał wrócić do Europy, więc przepłynie więcej, niż wymagane instrukcją BWR 2800 Mm.
Czy w związku z tym wszystkim regaty NY-BCN przestają być od dzisiaj ciekawe? Bo nie zobaczymy jak pływa nowy okręt Węgra, a wygra jak zwykle Francuz? Mam nadzieję, że nie i czekam z niecierpliwością na materiały z pokładów od tych mediowców, którzy już dali radę się ogarnąć po starcie. A temu konkretnemu Francuzowi bardzo kibicuję, bo to naprawdę przemiły i skromny facet, przy całym ogromie swoich osiągnięć.
Najnowsze informacje z trasy tu: http://www.imocaoceanmasters.com/news/finding-the-t-spot

Wczorajsze delfiny przy burcie Neutrogeny. / © Neutrogena
Faktycznie instrukcja mówi , że kwalifikację można zdobyć pokonując 2800 mil morskich, uzgadniając wcześniej taki zamiar z organizatorami regat BWR. Do tych regat kwalifikują również:
Transat Jacques Vabre w 2011 i 2013 r.
·
Vendee Globe w 2008 r. i 2012
·
w Barcelona World Race 2007-2008 oraz 2010-2011
·
Route du Rhum w 2010 r.
·
Transat BtoB w roku 2007 lub 2011
·
Global Ocean Race 2011-2012
·
Velux 5 Oceans w latach 2010-2011
·
lub jeśli ktoś żeglował co najmniej 2800
mil na jachcie Volvo Ocean Race
11/12 ,
Nandor Fa zaraz po przybyciu do Nowego Jorku udzielił wywiadu, w którym wymienił usterki do usunięcia na Spirit of Hungary przed wyruszeniem na trasę regat.
No proszę. Takielunek, kil i elektronika … ale łódka nówka sztuka.
A tu filmowo: