Rano oficjalna wiadomość o wycofaniu się Strasznego Wincenta z regat. Jego PRB ma poważne uszkodzenia (na długości 1m rozdarcie oraz delaminacja, w odległości 3m od dziobu, uszkodzony również saling pokładowy, a dokładniej wanta biegnąca od niego do topu masztu). Po 48 godzinach wymyślania wszelkich możliwych sposobów naprawy Riou poddał się. To już siódmy zawodnik zmuszony do rezygnacji z powodów technicznych. Na oceanie pozostaje 13 jachtów, a wycofanie się faworyta, zawodnika który wygrał edycję 2004 jest niewątpliwie ciosem dla organizatorów.
Riou tak mówi o swojej sytuacji: “Chciałem być pewny, że nie ma innej możliwości jak tylko wycofanie się. Ale nie mogłem kontynuować wyścigu z jachtem z tym stanie. Nieważne, ile energii poświęcisz, czasami po prostu się nie da. (…) Wczoraj wyglądało to lepiej, bo nie wiedziałem, że wanta jest uszkodzona, ale kiedy przyjrzałem się włóknom, zobaczyłem, że są uszkodzone. Z kadłubem sobie poradziłem, ale wiedziałem już, że naprawa musi wytrzymać rejs do Brazylii a nie dookoła świata.”

Kadłub PRB po zderzeniu z metalową boją na środku oceanu. / Fot. Vincent Riou / PRB
Najbliższym portem do którego Riou może zawinąć jest Salvador de Bahia. Vincent zna dobrze to miejsce i wie, że na miejscu bez problemu naprawi uszkodzenia. Wie też, że oprócz tego PRB jest w bardzo dobrym stanie i można będzie wrócić na żaglach do Francji. “W życiu żeglarza to jest właśnie najtrudniejsze – czasami trzeba się pogodzić z taką sytuacją i z nią żyć, tego też się trzeba nauczyć (…) Chociaż nie mogłem zrobić absolutnie nic, żeby tego uniknąć, czuję się winny. Na południu na pewno te regaty wkroczą w nowy etap – poprzeczka jest bardzo wysoko, a ja bardzo chciałbym być częścią tej gry.”

Przy dużej prędkości zderzenie nawet z niewielkim obiektem powoduje nieobliczalne szkody… Dobrze widoczne salingi pokładowe. / Fot. J.M. Liot / DPPI
Tymczasem na prowadzeniu nadalArmel Le Cléac’h (Banque Poulaire), za nim Gabart (Macif) i J.P. Dick (Virbac-Paprec) oraz na czwartym Alex Thomson (Hugo Boss).
Gutek jutro od godziny 1230 do 1315 będzie w studio regatowym Vendée Globe w Paryżu, można będzie oglądać transmisję na żywo na stronie regat www.vendeeglobe.org. Oglądajcie! Wieczorem o 2150 ląduje na Okęciu, na środę zaplanowana jest konferencja prasowa w Warszawie.

ENERGA poczeka na powrót Gutka w porcie na Teneryfie. / Fot. M. Marczewski / Energa Sailing