
„Alex, zaopiekuj się dobrze tym trzecim miejscem” – tak chyba najlepiej przetłumaczyć komunikat J.P. Dicka / Fot. Virbac-Paprec / Vendee Globe
Alex Thomson (Hugo Boss) spodziewany jest jutro rano na mecie w Les Sables d’Olonne pomiędzy godziną 6 a 7. W kanale portowym będzie około 0800. Żegluje w takich samych warunkach jak pierwsza dwójka – François Gabart (MACIF) i Armel Le Cléac’h (Banque Populaire), walcząc na Zatoce Biskajskiej z wiatrem 35 – 45 węzłów i skłóconą, nieprzyjemną falą. Ostatnie dwie doby regat są dla niego jednymi z najtrudniejszych na całej trasie, również ze względu na wzmożony ruch statków.
“Do Azorów nie widziałem żadnych statków, a teraz są co godzinę. Prawdopodobnie będzie ich tym więcej, im bardziej będę zbliżał się do mety. Nie martwię się tym za bardzo, bo jest AIS (Automatic Identification System) i za każdym razem kiedy jakiś statek jest blisko uruchamia się alarm. Bardziej martwią mnie kutry rybackie. Przepłynąłem półtorej mili od jednego, a morze było tak wzburzone, że nawet go nie widziałem. Mam nadzieję, że taka pogod a ich odstraszy i że rybacy zostaną dziś w nocy w domu” – mówił dziś Alex w trakcie rozmowy z biurem regat VG.
38-letni Thomson z pewnością będzie przeszczęśliwy wpływając na metę jako trzeci Brytyjczyk który sięgnął po miejsce na podium w regatach VG. (Ellen MacArthur była druga w 2000/1 a Mike Golding trzeci, bez kila, w 2004/5.) Tym bardziej, że jak wiemy, nie miał łatwo i pół świata opłynął „unplugged”.
Tymczasem Jean-Pierre Dick (Virbac Paprec 3) wciąż zastanawia się, czy płynąć do Les Sables, czy wycofać z wyścigu. Przepłynął już bez kila 1500 mil w 8 dni. Znajduje się przy brzegach Portugalii, do celu ma mniej niż 600 mil a czasu na decyzję coraz mniej. Chodzi o to, że kiedy znajdzie się za przylądkiem Finisterre czeka go sztorm zapowiadany w piątek na Biskajach. J.P. musi policzyć czy ma szansę dopłynąć zanim pogoda będzie naprawdę zła. Zdąży albo nie – niemniej wycofać się tuż przed metą po rejsie dookoła świata w niewiele ponad 80 dni to naprawdę trudny krok …

A tak wygląda ciąg dalszy tabeli poza podium. Dolne cyferki z oznaczeniem „nm” to mile do celu. / http://www.vendeeglobe.org
Następne Vendee Glob na mieczówkach. JPD faworytem!!!!
Alex Thomson 80 dni 19 godz. 23 min 43 sek ! Trzecie miejsce w 7edycji VG. Reguła „do trzech razy sztuka” sprawdziła się w 100 procentach , wytrwałość angielskiego skipera została nagrodzona . Brawo !
Gratulacje!!! Nareszcie dopiął swego :)
A ile przed Gutkiem?
Dziś finisz, wieczorem.