Jaka może być na to rada, pozwalająca na jednoczesne zwiększenie bezpieczeństwa i przystępności przy zachowaniu wysokiego poziomu regat? Nic nowego, to znaczy zaczynają myśleć o modyfikacji przepisów klasy Open, które w sposób naturalny wymuszają projektowanie nowych konstrukcji i naturalną ewolucję jachtów. Teoretycznie wyjściem wydaje się One-Design, czyli identyczne jachty. (To samo będzie przecież w Velux 5 Oceans). Mogłoby to obniżyć koszty o prawie jedną trzecią, bez kompromisów jeżeli chodzi o solidność konstrukcji i poziom sportowy. Dzięki formule Open wprowadzonych zostało do szerszego użytku wiele fantastycznych rozwiązań, ale dziś, żeby wygrywać w tej klasie potrzeba nie tylko talentu żeglarskiego, ale też ekipy specjalistów i inżynierów, bez których ani rusz.
Ale do najbliższego Vendee Globe zbudowano sześć nowych jachtów … I co teraz? Tak więc przyszłość klasy – oraz związanych z nią największych wydarzeń żeglarskich – na razie pozostaje w strefie teorii, a w styczniu przyszłego roku być może zostaną podjęte dalsze decyzje – oczywiście optymalne dla klasy.
Na http://www.sailinganarchy.com/index_page1.php ukazał się obszerny artykuł na ten temat. Tytuł: open one-design 60
Data: 10/26/11
Czy jest ustalona dolna granica wieku jachtu, w przypadku dopuszczania jednostek do Vendee Globe (konkretny rocznik poniżej, którego jacht nie zostanie dopuszczony pomimo dobrego stanu technicznego) ?
Oprócz kilku jachtów zupełnie nowych, zakwalifikowały się także starsze po modernizacji(np.Mirabaud czy Gamesa).
Chyba nie ma – ale żeby jechać trzeba mieć jakieś szanse, więc bardzo starych jachtów tam się nie wystawia; poza tym zawsze są przepisy IMOCA i jak kogoś nie chcą to nie dopuszczają w badaniu technicznym – ale nie pamiętam, żeby kogoś nie dopuścili …