Flota VOR jak widać na mapce znajduje się na wysokości Wysp Dziewiczych. Kolejność bez drastycznych zmian, Puma broni się dzielnie, a Groupama robi, co może, żeby zyskać kolejne mile. Z powodu problemów technicznych nie ma części danych – zaznaczane są pozycje jachtów, ale nie ma dostępu do kursu oraz m.in. odległości poszczególnych od siebie i od mety. Dział techniczny się podobno stara, zobaczymy jak długo potrwa awaria.
Pasaty zostały z tyłu, koniec prędkości po 20 węzłów (wszystko z powodu niżu). Prędkość wiatru spada, prognoza mówi, że do Miami trzeba będzie się „czołgać”, no a dla przyzwyczajonych do szybkiej jazdy załóg nie jest to raczej miła perspektywa. Pierwsze trzy jachty coraz bliżej siebie, dla pozostałych dwóch szansa na zmniejszenie dystansu.
Ostatnie 1000 mil może okazać się najtrudniejszą częścią tego etapu. Wg raportu o godzinie 15.00 czasu polskiego (13.00 UTC) kolejność była taka: Puma, Camper, Telefonica, Groupama, Abu Dhabi. Teoretycznie pierwsze jachty powinny przypłynąć do Miami 9 maja, czyli za pięć dni.

Nie ma już pasatów, za to są latające ryby. Mogą być bardzo małe albo całkiem duże. Na zdjęciu niewielki okaz. / Fot. Nick Dana/Abu Dhabi Ocean Racing/Volvo Ocean Race

Pokład trzeba czyścić – tym razem z wodorostów sargasowych. / Fot. Amory Ross/PUMA Ocean Racing/Volvo Ocean Race
A przy okazji – jeżeli ktoś jeszcze nie głosował na Gutka, to polecam: http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,11638805,Wybierz_Gdanszczanina_Roku__Kandydaci_do_tytulu.html
No i stosowny plakacik autorstwa koleżeństwa z Nowego Jorku:
Wyspy wyspami a do Brestu zmierza Delphia 40.3 pod kpt. Tomaszem Cichockim. Na jej spotkanie wypłynęła flagowa Delphia 47 z samym prezesem za sterem: http://www.magazynwiatr.pl/index.php?news=1012
Wczoraj mówiła o tym Panorama. W lokalnej telewizji natomiast trafiłem dzisiaj na ekscytujący wywiad z kpt. Krzysztofem Baranowskim sprzed 5 m-cy:
http://video.wtk.pl/index.php?layout=player_new.xtm&mode=vs&id=3125
Star i deski – po raz ostatni na igrzyskach olimpijskich… postawiono na kiteboarding. Wyobraża sobie ktoś Mateusza z „latawcem”? :)
Zazdroszczę takiej lokalnej telewizji !!! Wywiad z kpt. Baranowskim znakomity ! Czekam na podobny wywiad z Tomaszem Cichockim.
Kitesurfing zamiast klasy Star i windsurfingu, zwycięstwo medialnej brawury nad pięknem żagli. To prawda, większość widzów aren olimpijskich nie rozumie zasad regatowego współzawodnictwa. Szkoda!!!
Cichocki chyba się nie spieszy za to Puma odpiera ataki całkiem nieźle i pomyśleć,że na reszcie jachtów też siedzą sami najlepsi(i na szczęście też robią błędy),a tyle sprzętu pomagającego.
Ha, TV Polonia 24 w godzinach wieczornych nadała obszerny materiał o Mateuszu, Finie, Dominiku, Starze i Londynie. Mateo powiedział coś takiego: „Nie ma chyba drugiego takiego sportowca, co ja, który był na tylu igrzyskach i wybiera się na kolejne”. Tak trzymać!
Dzisiaj o 1030 VOR na TV4
Pamiętacie Yvana ?
http://www.yvan-bourgnon.fr/
Kilka godzin bez wskazań trackera i stawka się rozsypała. Koniec pasatowego sprintu, czas na taktyczną rozgrywkę. Groupama i Azzam ostro „skracają” zmniejszając dystans do prowadzącej trójki, robi się ciekawie !!! :)