Po zwrocie

Gutek wykonał dziś o godzinie 10.42 czasu polskiego ostatni zwrot i obecnie żegluje kursem, który powinien utrzymać aż do mety, znajdującej się oficjalnie w odległości 4 mil morskich od przylądka Lizard w Kornwalii. Marc Guillemot również zmienił kurs. Oba jachty, ENERGA i Safran, znajdują się na wysokości irlandzkiego Cork i ustawiają w optymalnych pozycjach, z których rozpoczną żeglugę po „ostatniej prostej”.

„Jadę swoje” – mówił Gutek dziś przez telefon. „Mam własną strategię i chcę ją zrealizować” – dodaje. „Jestem bardzo zmęczony, ale wyśpię się jak dopłynę, teraz mam ważniejsze sprawy (śmiech).”

Według pozycji na godzinę 1200 UTC (1400 czasu polskiego) jacht ENERGA żegluje kursem 97 z prędkością 14,7 węzła (średnia z ostatnich 4 godzin). Gutkowi do mety pozostało jeszcze 423 mile – świadkami wielkiego finału pojedynku dwóch znakomitych żeglarzy w drodze po rekord Północnego Atlantyku będziemy w sobotę.

Na mapie: pozycje ENERGI i Safrana na godz. 1400 czasu polskiego w czwartek, 4 lipca 2013

Na mapie: pozycje ENERGI i Safrana na godz. 1400 czasu polskiego w czwartek, 4 lipca 2013

 

Z ekipą Safrana jestem w kontakcie, dzisiaj pytali czy ja w sobotę pracuję i czy będziemy się wymieniać informacjami na mecie itp. Zapytałam kurtuazyjnie, czy mają już ETA (szacowany czas dotarcia do celu) dla Marca. Nadeszła dyplomatyczna odpowiedź, że dzisiaj to jeszcze takie niedokładne by były obliczenia, więc może jutro. (No wiadomo, że mają, bo my też mamy, ale do samej mety trzeba cisnąć, więc nikt się nie chwali ;) Ale napisali też, że pasjonujący pojedynek …

18 komentarzy do “Po zwrocie

  1. Widzieliście flimik Safrana? Plaża. Po całym Atlantyku takie warunki mogą być jeszcze jednym testem na odporność psychiczną. Nikomu źle nie życzę, ale Marc mógłby na trochę zaparkować w tej dziurce, żeby Gutek go nieco objechał…

    Gutek, dawaj do przodu….

    GGG

    • Gutek jak utrzyma m/w ten sam kurs / na ten czas optymalny/,to za 12 godzin /00:00 8-smego/ zmniejszy dystans do okolo ~30Nm,pozniej juz beda w podobnym wietrze.
      Anyway,pamietajcie,ze zalozeniem jest pobic rekord Alexa i wszystko wskazuje na to,ze tak bedzie.Reszta to margines:) „jutro tez jest dzien” i kolejne regaty…
      Gutek go,go go…

  2. Pozostaje wciągnąć wszystko co się da na maszt łącznie z praniem z całego tygodnia :) i czekać.
    Walka z czasem i dystansem. Gutek jesteśmy z Tobą !!! Fiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii…..juuuu !!!!!!!!

    • Jestem pewien, że Gutek wywiesza totalne 100%. Ciekawe czy Genaker udało się odwinąć i postawić? Mam nadzieję, że Marc zaczeka, a Gutek …..
      Jak to Gutek…..

      Go, Go, Go……

  3. Gutek o godzinie 1800 UTC – 2000 polskiego czasu miał 336 Mm do mety, prędkość 14 w i kurs 102. O tej samej godzinie Marc Guillemot na Safranie miał do celu 264 Mm, prędkość 14 i kurs 111. Różnica pomiędzy Francuzem a Polakiem wynosi 72 mile. Francuz ma 161 mil przewagi nad rekordem, a Gutek 89. Końcówka tego niezwykłego pojedynku – z czasem i ze sobą – będzie z pewnością niezwykła. Kluczową rolę będzie grała pogoda, zbliża się wyż, którego centrum jutro w południe znajdzie się nad rejonem mety. Przyniesie ze sobą słabe i zmienne wiatry i może się zdarzyć, że obaj żeglarze do samej mety będą się starali wykorzystać każdy podmuch.

    • Stan na 2200:
      Gutek 14,0 w
      Marc 12,4 w
      Obaj idą kursem 108.
      Zrobiło się cicho, za oknem pada deszcz letni.

  4. Aktualizacja na wieczór jest taka: „Kombinuję! Aha, owoce i mięso świeże wybierają się za burtę, zgniły lub spleśniały. „

    • No jasne, zawsze jacht będzie lżejszy. Co by nam tylko Gutek nie padł z głodu przed samą metą. Zbieram się już powoli do dmuchania w ekran i trzymam obgryzione kciuki. Dawaj Gutek.

      • 50 godzin do granicy rekordu. Wyglada na to, że obydwaj go ustanowią, pytanie tylko kto pierwszy, a kto drugi i w jakiej odległości. Flauty nie będzie, więc pojadą aż dojadą. Jednak Francuz pierwszy zwolni, a Gutek podgoni… Będzie bardzo interesujący finisz, jak i cały wścig jest. A gdyby tak z dziobu na rufę pobiegać z odbiciem… czy kadłub przesunąłby się jak jolka?? Marc idzie na dwóch sztakslach… ale ta cisza przed dziobem magiczna.

        • nie wiem czy pomyślałeś o tym aby wyrzucając za burtę spleśniałe żarcie, wyrzucać od rufy z całej siły i wykorzystać efekt odrzutu?

      • JUż dawno jakiś Polak powinien wymyślić aplikację na ajfona, w której dmuchanie w telefon przyspieszałoby Gutka ;) albo chociaż przekazywałoby energię do jego baterii w razie potrzeby…

        Gutek, dawaj, dawaj do przodu

Możliwość komentowania jest wyłączona.