Nareszcie na mecie

Gutek wpłynął na metę o godzinie 01.20 czasu lokalnego / 07.20 czasu polskiego. Czas 38 dni, 13 godzin, 20 minut. W sumie 6 377 mil morskich za rufą. Supeeer!!!
Dwa razy złamany bukszpryt. Jedno złamane żebro (drugie pęknięte – w sumie to tak jak z bukszprytem), nie licząc drobniejszych usterek. Pan Gutek szczęśliwy, że już w porcie.
Nagranie polsko-angielskie jest tu:
GUTEK NA KEI W CHARLESTON