W sieci jest już nowy numer magazynu Wiatr w którym (nie chwaląc się) można przeczytać m.in. wywiad z koleżanką Sanchez (zrobiony przeze mnie) i wywiad z Elizą Gutkowską (autorstwa Krzysztofa Olejnika). Plik PDF można pobrać ze strony Wiatru. Miłej lektury :)
(link jest tu:

Wczoraj o 13.30 Operon Racing wypłynął z La Rochelle z trzyosobową załogą na pokładzie. Wszelkie informacje na temat terminów przybycia i ewentualnych związanych z tym wydarzeń będą zamieszczane na www.polishoceanracing.com.pl
Stopy wody!

No a tutaj mapka z autografami jaką dostał Mikst w nagrodę za zaangażowanie :)

Dzisiaj, 24 czerwca, urodziny Gutka. Niniejszym – najlepsze życzenia, wytrwałości w realizacji marzeń – które, jak widać, spełniają się – oraz kolejnych, udanych projektów. Sto lat Gutek!

P.S. Operon Racing lada dzień wyruszy z La Rochelle, ale ze względu na konieczność odpowiedniego zabezpieczenia kila przed rejsem do Polski prace się przedłużają. Tym samym oficjalne powitanie jachtu zaplanowane uprzednio na 2 lipca odbędzie się w terminie późniejszym, który zostanie podany do wiadomości na stronie www.polishoceanracing.com.pl i tam należy ich poszukiwać.

Kto jeszcze nie kupił, niech idzie do kiosku po dzisiejszy Przegląd Sportowy – tam w dodatku „Magazyn Sportowy” bardzo duży materiał o Gutku w regatach VELUX 5 OCEANS. Oby więcej takich :)

Dzisiaj o losach Active House i Pingwina – na tyle na ile wiemy. Otóż kolega Derek Hatfield jest już w domu z dziećmi, a jego żona Patianne Verburgh żegluje samotnie na jachcie do Halifaxu.  (Nie mam już niestety podglądu pozycji jachtów, więc nie potrafię powiedzieć, gdzie w tej chwili jest Patianne.) Teraz jej kolejka na pływanie. Dobrze poinformowane źródła donoszą, że jeśli chodzi o żeglarstwo sportowe może być ona co najmniej tak samo dobra jak mąż i nie można wykluczyć jej startu w jakichś większych regatach. No cóż – Derek uważa się za zrealizowanego, więc …. mamy w końcu równouprawnienie.

Jak się dowiedziałam, razem z tym samym pływem zabrał się z La Rochelle CSM który miał dostarczyć Spartana do Gosport i powinien już tam być. Jacht wraca do właściciela (sir R. K-J) i prawdopodobnie zostanie wystawiony na sprzedaż. Blog CSM był też na stronach The Independent – nie wiem czy będzie tam coś dalej: http://blogs.independent.co.uk/author/chrisstanmoremajor/. Chris szykuje książkę – powinna być gotowa za około dwa miesiące (tak mówił mi CSM). Poszukiwany polski wydawca – ja chętnie przetłumaczę :)

Natomiast Le Pingoiun wystartować kilka dni później z dwoma lub trzema osobami na pokładzie i wracać do Charleston. Oprócz etatowego załoganta Jeffa Wargo płyną Tim Eble i Brad Cavanaugh. Właściciel czapki i niestrudzony imprezowicz JC zostaje we Francji, bo on tam mieszka. Więcej na temat aktualnych poczynań kolegi Brada można dowiedzieć się z jego osobistego bloga: http://lazarusracing.blogspot.com/.

A na deser nowy montaż koleżanki Ainhoy Sanchez :)

Polecam bardzo: http://www.youtube.com/watch?v=5Oi1inrRqX4