NO I JESTEM

Witam wszystkich bardzo, bardzo dziękuję za wszystkie komentarze. Równo 48 godzin na lotniskach, potem byle dotrwać do wieczora żeby całkiem nie pomieszać stref czasowych. Różnica jest równo 12 godzin … Zdecydować się na to dla przyjemności – duża odwaga moim zdaniem.

Praca na łódce już się zaczęła. Wczoraj przyleciał zaginiony w drodze jeden z bagaży a w nim sprzęt do zamontowania – nowy system autopilota Raymarine. Po założeniu wszystkiego będą w sumie trzy, co powinno dać Gutkowi komfort psychiczny oraz fizyczny, czyli możliwość przełączenia systemu gdyby coś było nie tak.  (Naprawiony NKE, nowy Raymarine i poprzedni Raymarine podłączony za pomocą specjalnego adaptera do czujników NKE). Wciąż trwają próby ustalenia co naprawdę dolega temu NKE – po dopłynięciu do portu zanikł na dobre. Brad Van Liew miał taki sam na łódce – który położył własnymi rękoma, więc ma kilka koncepcji dlaczego to nie działa, które po kolei są sprawdzane. Ma też różne części zapasowe.

Ja wciąż jeszcze nie do końca się odnajduję w tutejszej rzeczywistości – podobno po kilku dniach ten stan przechodzi. Dziś nagrywamy z Gutkiem wywiad dla angielskiej TV. Fragmenty postaram się wrzucić na stronę. Tyle w skrócie …