Wszyscy wylądowali po zachodniej stronie wyżu, który będzie kształtował pogodę na finiszu.
Brad w ćwiartce NE i idzie konsekwentnie na północ gdzie w końcu musi dostać wiatry wschodnie opływające północną część wyżu. Pozostali w silniejszych wiatrach północnych z odchyleniem ku zachodowi ćwiartki SW wspomaganych zaburzeniem falowym ZF spod Patagonii. Gutek i Derek pewnie się widzą i jest to już walka wręcz na szybkość i ustawienia łódek. Chris nieco na południu ma nieco silniejszy i pełniejszy wiatr.
Jutro wyż odsunie sie na wschód dając trójce korzystną odkrętkę na NW i możliwość kontynuowania jazdy bardziej do celu na lewym halsie ostro na wiatr. Przesunięcie to będzie nieco niekorzystne z kolei dla Brada, któremu wyostrzy, ale powinno mu się udać prześliznąć do ujścia La Platy.
Pewnie pojutrze kluczowym momentem będzie wybranie momentu zwrotu na prawy hals w stronę mety. Centrum wyżu będzie dość stacjonarne, ale przy brzegach kontynentu izobary mają się zagęścić i dać silniejsze wiatry z kierunku N, kiedy zawodnicy znajdą się na północ od centrum wyżu NNE, co będzie sprzyjać takiej decyzji.