Nad żeglarzami przeszedł już front chłodny, siła wiatru będzie narastać i skręci z bieżącego SW na SSW, a więc praktycznie do półwiatru.Zawodnicy ustawili się praktycznie w jednej linii i żeglują prosto na E, za wyjątkiem Brada, który korzystając z uzyskanej przewagi stara się jeszcze jechać jak najdłużej baksztagiem nieco tracąc do pozostałych ale oszczędzając siebie i łódkę.
Silny wiatr dogoni jednak wszystkich i zapowiada się ciężki wyścig w półwietrze na jutro.
W nieco łagodniejszym i skręcającym na baksztagowy SW wietrze po wpływem idącego za odchodzącym niżem wyżu pojutrze…
I w podobnej masie powietrza w pełnym wietrze z W w poniedziałek.