To prognoza szczegółowa Krzysztofa z wczoraj:
Od jutra zaburzenie falowe z cieśniny Magellana wspomagane niżowym z pampasów (w sensie z pampy :) – MJ) Argentyny wytworzy silny ciąg wiatrów z południa faworyzując szczególnie parę G & D. Wydaje mi się, że Gutek halsując pod silny wiatr idzie na zachód właśnie po to, by jako pierwszy z pary dostać ten zmieniony wiatr i ruszyć prosto na metę. Derek na razie trzyma się lewego, korzystniejszego nieco w tej chwili kursu. Brad ma pełny bajdewind i nieco słabszy wiatr, ale może w tej chwili kierować się prawie prosto do celu.
Chris wybrał strategię podobną do Gutka. Sytuacja taka sprzyja wyrównaniu szans. Brad będzie miał długo co najwyżej pełny bajdewind i nieco słabszy wiatr nim jutro w południe dogoni go idąca z południa zmiana wiatru. G & D powinni mieć cały wcześniej te pełne wiatry już od dzisiejszej północy, więc powinni trochę nadrobić. Gutek moim zdaniem więcej, dzięki ustawianiu się zawczasu bardziej na zachód. Chris wydaje sie ma szansę nadrobić do Dereka, ale chyba nieco straci do Gutka. Prognozowana sytuacja na jutro południe:
W niedzielę sytuacja się skomplikuje – w zimnym spływie z południa prognozowane jest wytworzenie sie dość rozległego wyżu, który zastąpi drogę żeglarzom. Celowe wydaje się obejście jego zachodniej strony z przeciwnymi słabymi wiatrami i centrum z ciszą od strony wschodniej. Czołowa trójka ma na to szanse, Chris raczej nie. Możliwy rozwój sytuacji poniżej:
Sytuacja przy pogodzie wyżowej jest dość trudna do prognozowania, gdyż ruch samego wyżu i rozkład wiatrów są mniej wyraziste i bardziej chaotyczne niż silnych układów niżowych, jakie panowały przed Hornem. Niemniej poniżej próba prognozy sytuacji na poniedziałek południe (pozycje w dużych końcowych kropkach.