Od wczoraj część kila przeznaczona do laminowania była suszona specjalną maszyną (na zdjęciu), dziś laminowanie. Autopiloty zostały podłączone i działają, została kalibracja, silnik nie dymi po tym, jak śruba została właściwie poskładana i założona.
Ktoś pytał o internet na jachcie. Wg moich informacji jest to jeden z najlepszych systemów jaki można założyć w tej chwili na łódce. Szybkość przesyłu nie zależy od pieniędzy, jest stała, ale w ramach wykupionego limitu ilości danych. Kiedy limit się wyczerpuje, trzeba „doładować” kolejny pakiet. Szybkość przesyłu danych: do 258 kbps.
Urządzenie: „Thrane and Thrane Fleet Broadband 250”
Waga anteny zewnętrznej: 4.2kg, waga urządzenia pod pokładem 2.5 kg. Maksymalne zużycie mocy: 150 Wat @ 10-32V
Global Service, Voice 4kbps, 3.1 Khz
Standard IP data rate 284Kbps, Streaming IP data rate 128Kbps
pozdrawiam wszystkich!
Od ponad miesiąca co 6 godz. obserwuję wszystkie informacje na stronach velux5oceans.
28 XII przeczytałem wiadomość z pokładu Operon „Jak kłopoty to na całego”.
Gutek pisał wtedy o dwóch poważnych awariach w sztormie ;wyrwana stójka i urwany sterociąg (pewnie spowodowane samosterem).Bałem się jak wszyscy o dalszy przebieg wydarzeń.Dziś widzę ,że są inne ważniejsze usterki i nikt nie rozpisuje się na temat tamtych z 11-tego dnia II etapu.
Gutek powinien napisać książkę w której opowiedziałby nam o tych i innych szczegółach swojej samotności na 5oceanach.
Ja już nie mogę się doczekać!
Pozdrawiam naszą dziennikarkę-żeglarkę
i dziękuję za rzeczowe, aktualne relacje z v5c.
Widzieliście? Foncia wycofała się z BWR – złamany maszt :(. Trzymajmy kciuki po pierwsze za to żeby Gutek dojechał do mety, a w drugiej kolejności za zwycięstwo ;).
Pawel
Witam :)
a to ze „śmigiełkiem” na zdjęciu za SAILORem – to generator wodny ?? czy zupełnie co innego
może coś więcej o nim ??
Hydrogenerator;byla o nim kiedys mowa
http://www.bruceschwab.com/watt-and-sea-hydrogenerators.htm
Jak rozwiązywać problemy to tylko w Nowej Zelandii. Czy miejscowa Polonia interesuje się rejsem? Pozdrawiam z zaśnieżonej Polski.
Polonia się częściowo interesuje, sporo ludzi przychodzi się przywitać i zapytać czy mogą obejrzeć łódkę – zresztą nie tylko Polonusi. Jedna bardzo miła polska rodzina pojawia się codziennie, opowiadają nam co można tu zobaczyć, gdzie warto zjeść itp. Jurek, Ola – dziękujemy!