To już dziś – goodbye Fortaleza

M. Świstak Marczewski / Operon Racing


Dziś Gutek rusza w drogę. My będziemy – przynajmniej co poniektórzy – raczej spać, bo 16.00 w Fortalezie to 22.00 w Polsce. Do przejechania pół etapu, 3200 mil. Dużo i mało. Trzymamy kciuki aż do Charleston. Prognozy korzystne jak na razie. W rozmowie telefonicznej dziś w nocy Gutek obiecywał uważać, nie przemęczać się i jechać swoje do przodu. Mówił też, że raczej nie pozwiedzał – poruszał się po trasie mieszkanie – szpital, plus port, ale też nie codziennie. Dużo leżał – w pozycji horyzontalnej żebrom najlepiej.(Na zdjęciu – widok z okna z mieszkania, naprawdę, widziałam wczoraj przez skype :)
Łódka zrobiona na ile się dało. W galerii dużo zdjęć z Fortalezy autorstwa Maćka „Świstaka” Marczewskiego – oglądajcie! Niebawem na stronie głównej film z Brazylii – na razie się obrabia, ale jeszcze dziś powinien wskoczyć. Poniżej nagranie rozmowy – dla tych co nie mogą odpalić z wersji flash. CSM miał dziś dojechać, ale utknął, więc chyba dotrze dopiero jutro. Oby Gutkowi lepiej powiało. Prawdopodobnie następna łączność jutro, kiedy Operon Racing będzie już w trasie.
GUTEK_21.04.2011