To już dziś – goodbye Fortaleza

M. Świstak Marczewski / Operon Racing


Dziś Gutek rusza w drogę. My będziemy – przynajmniej co poniektórzy – raczej spać, bo 16.00 w Fortalezie to 22.00 w Polsce. Do przejechania pół etapu, 3200 mil. Dużo i mało. Trzymamy kciuki aż do Charleston. Prognozy korzystne jak na razie. W rozmowie telefonicznej dziś w nocy Gutek obiecywał uważać, nie przemęczać się i jechać swoje do przodu. Mówił też, że raczej nie pozwiedzał – poruszał się po trasie mieszkanie – szpital, plus port, ale też nie codziennie. Dużo leżał – w pozycji horyzontalnej żebrom najlepiej.(Na zdjęciu – widok z okna z mieszkania, naprawdę, widziałam wczoraj przez skype :)
Łódka zrobiona na ile się dało. W galerii dużo zdjęć z Fortalezy autorstwa Maćka „Świstaka” Marczewskiego – oglądajcie! Niebawem na stronie głównej film z Brazylii – na razie się obrabia, ale jeszcze dziś powinien wskoczyć. Poniżej nagranie rozmowy – dla tych co nie mogą odpalić z wersji flash. CSM miał dziś dojechać, ale utknął, więc chyba dotrze dopiero jutro. Oby Gutkowi lepiej powiało. Prawdopodobnie następna łączność jutro, kiedy Operon Racing będzie już w trasie.
GUTEK_21.04.2011

12 komentarzy do “To już dziś – goodbye Fortaleza

  1. Miło znowu zobaczyć niebieskie żagle na RV ;-)
    jak najbardziej mentalnie wspomagamy, trzymamy kciuki. Warunki jak na potrzeby Gutka – ok, ale przydałby się zaklinacz burz, żeby omijały Operona ;-)
    pozdrawiam serdecznie

    MARZENIA SIĘ SPEŁNIAJĄ ;-)

  2. W nocy Operon wyciągał 11 węzłów. Rano – 7. Plus siedem. Jest dobrze, pasat wieje równo. Siła wiatru od 5 do 15, cały czas z prawej burty i coraz bardziej z baksztagu. Za dwa dni ma być 15-16w. ale dzień później już około 10. Żeglarska sielanka czyli dokładnie to czego na prawdę potrzebuje kpt. Gutek. Przydałby się fotel do kokpitu.

    „Śpiesz się powoli” to najlepsze hasło tego odcinka.

  3. Powodzenia Gutek.
    Oj chciałby człowiek tak wpaść na Operona i popracować na linach tak żeby Gutek mógł odpocząć ale się nie da. Pozostaje tylko być z Tobą myślani.
    Powodzenia!!!!!
    Tomek
    „melon”

    • O, to dobry pomysł. Póki co możemy tylko pomagać przy linach mentalnie. Gutek nabiera prędkości i płynie w dobrym kierunku.

      Gutek, dobrej pogody i duuuużo zdrowia, zwłaszcza żeby te wręgi się dobrze posklejały.

      Pozdrowienia i powodzenia,

  4. Nareszcie pojawil sie niebieski punkcik na RV i z tego co widac z ladnym wiaterkiem. Jak na poczatek z tego co widac troszke kreci ale w miare spokojny wiatr. I w tym momencie trzeba ladnie sie usmiechnac do Pana Krzysztofa o fachowa analize na najblizsze kilka dni :)
    A Gutkowi spokojnego ale tresciwego wiatru i bez niespodzianek :) Mysle ze slynny „zuzel” w tym momencie nawet jest wskazany bo plynac swoje trzeba i najwazniejsze aby spokojnie i pod kontrola :)
    Zatem stopy wody pod kilem Kapitanie i pomyslych wiatrow a Operon niech „Fly with the wind”
    Pozdrawiam Piotrek

    • :) Nie tylko się pojawił,ale się jeszcze przesuwa i to w odpowiednim kierunku :) Widok ten wszystkich na pewno bardzo ucieszył. Mam nadzieję,że limit pecha Gutek wykorzystał z nawiązką na parę następnych regat.
      Gutek spokojnie i bezpiecznie,ale jednak Go Go!
      Pozdr. Leszek

  5. Super!
    Siada na zawietrznej, punkt na horyzoncie bierze między wanty i tak trzyma. Powoli, powoli w kierunku Charleston. Operon w pewnym momencie przyspieszy, a kpt. Gutek odrefuje refa, potem drugiego i całego grota. Szot wybierze na kabestanie… i ruszy! Ciekawy jestem jak długo wytrzyma bez „jazdy”? :)

    Spokojnej żeglugi Kapitanie.

  6. Jest 22.00,
    … według prognoz Gutek właśnie wychodzi z Fortalezy :-) :-) :-)
    Trzymamy kciuki, duuuużo zdrowia, pomyślnych wiatrów, bez szaleństw, ale do przodu ;-)
    Hmmm, jak to było na fizyce….. – ruch jednostajnie przyspieszony….???
    Najważniejsze jest zdrowie, na razie punktacja i tak się nie zmieni, a jeśli odzyska pełnie sił to będzie mógł powalczyć w następnym etapie ;-)

    Gutek !!!
    WSZYSTKO JEST MOŻLIWE – TRZEBA TYLKO BARDZO TEGO CHCIEĆ !!! :-)
    ;-) ;-) ;-)

  7. Ciągłość zachowana. Kiedy Gutek wyruszy, Krzyś jeszcze będzie na wodzie, zatem ciągłość tego etapu jest zachowana.

    Gutek, duuuuużo zdrowia.

    POzdrowienia,

  8. Uważam, że „Świstak” powinien dostać specjalne wyróżnienie od organizatorów tych regat za piękne zdjęcia z Fortalezy !!! Duży szacunek dla wszystkich, którzy pomagali Operonowi w Brazylii. Dobrych wiatrów i spokojnych świąt dla Gutka i wszystkich internautów.

Możliwość komentowania jest wyłączona.