Teraz nagranie z dzisiejszej porannej rozmowy już po awarii sztagu. Nie jest to to samo co wisi na stronie głównej – tu jest trochę bardziej relacja jak było. Ponieważ jest to kawałek bardziej „techniczny” bardziej pasuje tutaj.
GUTEK_08.04.2011_SZTAG_JAK TO SIĘ STAŁO
Decyzja zmiany kursu jest podyktowana bezpieczeństwem. Zespół brzegowy organizuje część zamienną i rusza do Fortalezy, gdzie jest również zapewniona pomoc Polaka prowadzącego niedaleko szkółkę kitesurfingu – Darka Marchewki – oraz jego ekipy.
Archiwum dnia: 8 kwietnia 2011
bukszpryt c.d.
Tutaj nagranie z wczorajszej nocnej rozmowy z Gutkiem które miałam wpakować tu rano, ale nie zdążyłam, bo jak już wiecie trochę się zadziało i były inne priorytety.
GUTEK_07.04.2011_O_NAPRAWIE_BUKSZPRYTU
Gutek opowiada szczegółowo o tym, jak naprawił bukszpryt. Pewnie by wytrzymało, gdyby nie … ja myślę że to te pchły z Atol des Rochas albo inne jakieś trolle. Zdjęcie bukszprytu już po ostatecznej naprawie.
ZA RÓWNIKIEM – KRZYSZTOF DUMARA
Sądząc z kursu, prędkości i mapki Brad jest już w pasacie ENE i pędzi, jak sam napisał, prosto do domu. Derek pod czapką niewidką pewnie przymierza się do rekordu na bramce. Gutek chyba zgrał wytrzymałość bukszprytu z mocą genakera i optymalnym chyba dla siebie baksztagiem 140 stopni od wiatru płynie prosto w stronę mety. Chris chyba próbuje złapać dwie sroki za ogon – być szybkim na bramce i wejść między Gutka a metę, by go pilnować. Na razie skutkiem ostrzejszego kursu idzie nieco wolniej.
Pas ciszy równikowej pokazany za zdjęciu z serwisu regat BWR nie jest zbyt groźny i pewnie Chris z Gutkiem szybko go sforsują (są już w jego teoretycznym środku). Upatruję jednak w zmiennych i słabszych wiatrach szansy dla Gutka do poprawienia jego pozycji. Oby zawsze przechodził po nawietrznej chmury bez deszczu (gdzie ciąg do chmury dodaje się do wiatru wynikającego z ogólnego gradientu ciśnienia) i po zawietrznej chmury z deszczem (gdzie spływ zimnego powietrza od chmury dodaje się do ogólnego wiatru). Po przeciwnych stronach chmur burzowych jest oczywiście odwrotnie.
Następne 3 dni to żegluga w sztywnym pasacie ENE pulsującym między 50-70 stopni przy prędkości 16-20 kn.(patrz wklejony meteorogram środkowego punktu trasy). Wielki test dla naprawionego bukszprytu.