Kolejne święta na morzu

fot. Z. Gutkowski / Operon Racing


Gutek już za równikiem. Dziesiąty raz. Mówi, że nawet statki się pochowały do portów. Miał za to pasażera na gapę – zabłąkanego ptaszora, który najpierw go wystraszył, bo siedział na nadbudówce i w środku nocy zaczął machać skrzydłami, a potem spokojnie siedział na tratwie i odpoczywał. Jajko na zdjęciu jest prezentem z Punta del Este od Chrisa Stanmore-Majora.
Poniżej nagranie trochę mniej oficjalne niż to na stronie głównej. Wszystkim życzę wesołych świąt – a my wszyscy życzmy Gutkowi, żeby bezpiecznie i zdrowo dopłynął do mety. Gutek, trzymamy kciuki!
GUTEK 23.04.2011 WESOŁYCH ŚWIĄT