Podczas pobytu w Goteborgu miałam przyjemność poznać niezwykłych ludzi. Sylwia i Artur wylicytowali w radiowej Trójce rejs z Gutkiem i na pokładzie Black Sambuca wzięli ślub. Fajny pomysł, prawda? Poniżej szczegóły z oficjalnej informacji Volvo Polska:
„Na początku grudnia ubiegłego roku załogi startujące w Volvo Ocean Race pokonywały etap z Kapsztadu do Abu Dhabi. 5 grudnia, na antenie radiowej Trójki można było wylicytować dwudniowy rejs z kapitanem Gutkowskim z Gdańska do Goeteborga, na metę tego wyścigu, gdzie żeglarze mieli się stawić ponad pół roku później. Dochód z licytacji zasilał fundację pomagającą dzieciom chorującym na nowotwory. I właśnie to przekonało Panią Sylwię, która zaoferowała za rejs 45 000 zł i wygrała tę licytację. Zwyciężczyni sama zmagała się z chorobą nowotworową i przechodziła chemioterapię. Miała się ona skończyć właśnie w czerwcu. Pani Sylwia wierzyła, że ta walka będzie zwycięska i odbędzie ten rejs ze swoim narzeczonym. Uznała też, że łódź i wpłynięcie do portu w Goeteborgu będzie najlepszym miejscem do ślubu. I miała rację. 25 czerwca kapitan Zbigniew Gutkowski przeczytał nowożeńcom uroczystą formułę ślubną na pokładzie swojej łodzi.”
P.S. Taki ślub nie ma mocy prawnej, należy go potwierdzić w USC. Ale po tym, co przeszli Sylwia i Artur, to już naprawdę drobnostka. Wszystkiego dobrego!

Węzeł zawiązany! / Fot. materiały prasowe Volvo Polska.

Pierwszy etap podróży poślubnej – Goteborg :) / Fot. materiały prasowe Volvo Polska
Żeglarskie węzły są bardzo mocne !!! Gorzko ! Gorzko !!!
Znajac polskich urzednikow moze byc rozna reakcja ! 10 lip 2015 17:47 Milka Jung © napisał(a): > > Milka Jung posted: ” Podczas pobytu w Goteborgu miałam przyjemność poznać niezwykłych ludzi. Sylwia i Artur wylicytowali w radiowej Trójce rejs z Gutkiem i na pokładzie Black Sambuca wzięli ślub. Fajny pomysł, prawda? Poniżej szczegóły z oficjalnej informacji Volvo Polska: ” >