Dobrego Nowego Roku!

Wiem, że ostatnio trochę tu zaniedbałam, ale zakopałam się w tłumaczeniu. Skończę, to wypełznę. Tymczasem życzę Wam wszystkim dobrego Nowego Roku, wielu żeglarskich przyjemności – zarówno na wodzie, jak i w trakcie śledzenia trackingów. Liczmy na to, że na tych trackingach pojawią się zawodnicy z Polski, którym będziemy mogli kibicować.

Dla mnie miniony rok był zawodowo wspaniały – zaczął się od Barcelona World Race (gdzie byłam dzięki mojemu mężowi), w czerwcu mogłam być na mecie Volvo Ocean Race (dzięki Volvo Polska) a we wrześniu żegnałam Radka Kowalczyka startującego w Mini Transat (dzięki CalbudTeam). Dla Jacht Filmu zaczęłam tłumaczyć filmy żeglarskie, co okazało się super przygodą.

Dziękuję Wam, że czytaliście to, co pisałam w związku z tym wszystkim – Wasze komentarze (oraz statystyki) sprawiają, że chce mi się prowadzić tego bloga, chociaż to zupełnie prywatna fanaberia. Zaczęliśmy w 2010 roku – kawał czasu temu, prawda?

Tymczasem na wodzie:

  • Właśnie zakończyły się regaty Sydney Hobart; Zwycięzców można sprawdzić na stronie regat. W tym roku łatwo nie było, na pewno. Ale kto widział zdjęcie sir Robina Knox-Johnstona w czapce Mikołaja? No kto?
Rolex Sydney Hobart Yacht Race 2015 Santa visiting the Cruising Yacht Club of Australia. / Fot. ROLEX/Stefano Gattini via Clipper Round The World Race https://www.clipperroundtheworld.com/news/article/sir-santa-surprises-sydney-race-crew

Fot. ROLEX/Stefano Gattini via Clipper Round The World Race https://www.clipperroundtheworld.com/news/article/sir-santa-surprises-sydney-race-crew

Zrzut ekranu 2015-12-30 (godz. 18.28.29)

Zdjęcie już „po mecie” więc załoga większa niż jedna osoba :) / Fot. J.Girardot/Sea&Co/IMOCA Ocean Masters

  • Trwa wyścig z czasem w ramach Jules Verne Trophy, będący pojedynkiem Spindrift 2 i IDEC Sport. Pomimo różnicy wielkości obu trimaranów i liczebności załogi, widać, że możliwości podobne, ale jeżeli chodzi o rekord, to nie wygląda na to, żeby udało się go pobić. Chociaż na wodzie do końca nigdy nie wiadomo. (Polecam profil Facebookowy Ultim Boat, który publikuje zestawienia dla obu jachtów wraz z czasem odniesienia, więc od razu widać, co i jak. Polecam również – BARDZO – strony internetowe obu projektów. Są naprawdę ciekawe, zaawansowane i dostarczają mnóstwa danych. Mam wrażenie, że transmisja online z pokładu (i spod pokładu) to już naprawdę bardzo nieodległa przyszłość. Idec: http://www.idecsport-sailing.com/ Spindrift2: http://www.spindrift-racing.com/jules-verne/. Obie strony po francusku i PO ANGIELSKU więc można sobie przełączyć i poczytać.
Strona Spindrift2. Absolutny top internetu moim zdaniem.

Strona Spindrift2. Absolutny top internetu jeżeli chodzi o projekt żeglarski – moim zdaniem. http://www.spindrift-racing.com/jules-verne/

 

 

Najlepszego!

m

2 komentarze do “Dobrego Nowego Roku!

  1. Era Wodnika. Rok Małpy. Kulminacja Marsa. Kolejny cykl, kolejne przesilenie, kolejne możliwości. Razem z gwiazdami płyniemy przez czasoprzestrzeń, która przyspiesza. Przyspiesza więc wszystko, jachty też… Z lodem zmagają się żeglarze na stacji PAN w Antarktydzie, gdzie odkopali utkniętego rok temu „Polonusa”, naprawili i z mozołem – porównywalnym do ratowania „Czarnego Diamentu” z rafy koralowej Morza Czerwonego – przetaczają go niczym Arkę w stronę lustra wody, by ono zatrzymało się na wymalowanej na burcie linii KLW. Istny wyścig z czasem, pogodą, siłami, zmiennymi. Z pomocą przypłynęła „Selma Expedition”, która musiała się schronić gdzieś w zatoce Wyspy Króla Jerzego. Pogoda rozdaje karty, jak w każdych regatach.

    Stopy wody pod kilem „Polonusa”!
    Szczęśliwego Nowego Roku!

Możliwość komentowania jest wyłączona.